Rodzaje olejów przekładniowych. Który będzie odpowiedni dla Twojej skrzyni biegów?
Każdy kierowca wie, że wymiana oleju w silniku jest konieczna, aby jednostka napędowa służyła długo i bezawaryjnie. Niestety, niewielu pamięta o tym, że co jakiś czas, należy wymieniać również olej przekładniowy w skrzyni biegów. Czynność ta zazwyczaj nie jest zbyt skomplikowana, co powoduje, że część kierowców decyduje się wykonać ją samodzielnie w domu. Tu powstaje dylemat – jaki olej przekładniowy wybrać? Specjalnie dla wszystkich domowych mechaników, Autobooking przedstawia rodzaje i oznaczenia olejów przekładniowych.
Rodzaj skrzyni ma znaczenie, a producent wie co pisze
Pierwszym kryterium doboru oleju przekładniowego jest rodzaj posiadanej skrzyni biegów. Inne smarowidło będzie odpowiednie dla skrzyni ręcznej, inne dla automatycznej, a jeszcze inne dla dwusprzęgłowej (DSG).
Poza tym, wybierając olej przekładniowy, należy bezwzględnie przestrzegać wytycznych producenta auta. Informacje o tym jaki smarowidło zastosować, znaleźć można w instrukcji, na stronie internetowej, lub po prostu zapytać w Autoryzowanej Stacji Obsługi (ASO).
Oznaczenia olejów przekładniowych – norma SAE J306
W przypadku olejów przekładniowych, tak samo jak olejów silnikowych, najważniejszą ich właściwością jest lepkość, określana według klasyfikacji SAE. W przypadku skrzyń biegów stosuje się oleje wielosezonowe, więc ich oznaczenie jest podwójne – składa się z lepkości zimowej – określonej dodatkowo literą W – oraz lepkości letniej (np. 75W-140). No dobrze, ale jak to rozumieć? Im mniejsza lepkość zimowa, w tym niższych temperaturach olej może pracować. Norma SAE J306 wyróżnia następujące klasy lepkości: 70, 75, 80, 85, 90, 110, 140, 190, 250. Smarowidło opisane 70W da sobie radę nawet na Antarktydzie, natomiast 250 – na pustyni Atakama. W Polsce, ze względu na warunki klimatyczne, stosuje się najczęściej oleje od 75W w górę, do około 90-100, np. 75W-90.
Oznaczenia olejów przekładniowych – klasa jakości API
O ile klasyfikacja SAE może być części kierowców znana z oznaczeń olejów silnikowych, to o klasie jakości API słyszało już znacznie mniej osób. Czym więc ona jest?
Najprościej mówiąc, określa ona ilość dodatków i uszlachetniaczy, o jakie producent postanowił wzbogacić olej przekładniowy. Zadaniem tych substancji jest zmiana lub poprawa właściwości danego smarowidła – np. wyeliminowanie spieniania pod wpływem wysokiego ciśnienia. Dlatego, według klas API, im niższy numer, tym niższa jakość oleju (mniejsza ilość dodatków). Poniżej opis poszczególnych oznaczeń klas API:
API GL-1 – olej przekładniowy bez dodatków uszlachetniających, który w rzeczywistości można by zastąpić nawet zwykłym olejem silnikowym. Nadaje się do pracy pod małym obciążeniem (do 160 MPa), w podstawowych warunkach i temperaturze do 90°C. Obecnie trudno spotkać te oleje w sprzedaży.
API GL-2 – olej przekładniowy z minimalną ilością dodatków antykorozyjnych i przeciw spienianiu. Przeznaczony do pracy w lekkich warunkach (do 210 MPa), pod niewielkimi obciążeniami. Może pracować w temperaturze do 130°C.
API GL-3 – olej przekładniowy z dużo większą ilością dodatków niż API GL-2, które odpowiadają między innymi za zwiększoną smarowność i odporność na zużycie czy zatarcie. Może być stosowany w niezbyt obciążonych skrzyniach biegów (do 250 MPa) i pracować w temperaturze do 150°C. Tak jak w przypadku olei niższych klas, odchodzi się obecnie od ich stosowania (choć nadal można się z nimi spotkać na rynku).
API GL-4 – olej przekładniowy z dużą ilością dodatków uszlachetniających i typu EP. Wykorzystuje się go głównie w przekładniach hipoidalnych oraz pracujących przy dużych obciążeniach i małej prędkości (lub na odwrót). Jest to podstawowe smarowidło, stosowane we współczesnych manualnych skrzyniach biegów.
API GL-5 – olej przekładniowy, w którym ilość dodatków zwiększających smarowność jest niemal 2 razy większy, niż w olejach klasy API GL-4. Wykorzystywany w przekładniach pracujących pod średnimi i dużymi obciążeniami – takimi jak duży moment obrotowy i wysoka prędkość czy skokowe zmiany obciążeń. Należy pamiętać, aby nie stosować oleju klasy API GL-5 w przekładniach, w których występują synchronizatory z metali kolorowych – dodatki w nich zawarte mogą powodować korozję tego typu elementów. Nie zaleca się również stosowania tych smarowideł w skrzyniach biegów, gdzie wymagane są oleje przekładniowe klasy API GL-4.
API GL-6 – olej przekładniowy, przeznaczony do pracy w ekstremalnie ciężkich warunkach, na rynku spotykany sporadycznie.
Należy pamiętać, że API jest normą amerykańską (dotyczącą również pojazdów wojskowych) natomiast SAE jest oznaczeniem światowym.
Wymiana to podstawa!
Według instrukcji obsługi wielu nowoczesnych aut, wymiana oleju przekładniowego w manualnej skrzyni biegów nie jest konieczna. Jednak w tym wypadku przestrzeganie zaleceń producenta to nie do końca dobry pomysł. Większość mechaników zaleca wymianę oleju w ręcznej skrzyni biegów średnio co 80-100 tysięcy kilometrów. W przypadku zakupu używanego auta, warto czynność tę wliczyć w koszty startowe. Jak już wspominaliśmy, sama wymiana zazwyczaj nie jest zbyt skomplikowana. Nie jest też droga – do przekładni manualnej mieści się zazwyczaj 1,5-2 litrów oleju. Aby znaleźć warsztat, który szybko, niedrogo i profesjonalnie wykona to zadanie, warto zajrzeć na Autobooking. Dzięki intuicyjnemu mechanizmowi wyszukiwania, rezerwacja wizyty u zaufanego specjalisty trwa zaledwie kilka sekund – a może uchronić kierowcę przed poważnymi usterkami i wydatkami w przyszłości.